Swój pierwszy post zrobiłam 3 lata temu i od tamtej pory robię go raz w roku. Ostatni skończyłam niecały miesiąc temu. Za pierwszym razem nie byłam za dobrze przygotowana, więc szło trochę jak po grudzie i często albo nie miałam pomysłu co zjeść, albo czasu gotować, albo ochoty na jedno i to samo. Za drugim razem było o wiele lepiej, bo uzbroiłam się w parę niezbędnych kuchennych akcesoriów i przepisy, lepiej zaplanowałam moment rozpoczęcia diety, chętniej eksperymentowałam w kuchni, więc jadłam różnorodnie i smacznie. Za trzecim razem to już w ogóle cud, miód, poszło jak po maśle, a to dlatego, że po pierwsze miałam dodatkowe wsparcie (moja druga połówka też zdecydowała się na post), a po drugie w międzyczasie wyszły nowe książki autorstwa Beaty Anny Dąbrowskiej, czyli synowej pani doktor. Polecam te dwie, które widzicie na zdjęciu, czyli przepisy oraz przepisy na wychodzenie. 

• Wybierz dzień rozpoczęcia postu, najlepiej wolny od pracy. Nie zaczynaj postu tuż przed Bożym Narodzeniem, Wielkanocą, wyjazdem wakacyjnym.
• Jeśli to możliwe, zaproponuj domownikom, żeby też przeszli na dietę.
• Poszukaj przepisów i spróbuj sobie rozpisać co będziesz jeść przez pierwszych kilka dni i jakich produktów będziesz potrzebować.
• Zrób zakupy z wyprzedzeniem. Warzywa i owoce kupuj na targu, a w sklepach wybieraj produkty z rolnictwa ekologicznego.
• Zaopatrz się w niezbędne przybory: obieraczkę do warzyw (będzie sporo obierania), obieraczkę Julienne (z jej pomocą zrobisz makaron z cukinii albo marchewki), tarkę z różnymi ostrzami, blender (możesz od kogoś pożyczyć), pudełka na posiłki (przydadzą się, żeby zabrać jedzenie do pracy).
• Kilka dni wcześniej przygotuj zakwas z buraków i kiełki (jeśli chcesz mieć domowej roboty).
• Możesz zacząć stopniowo odstawiać niedozwolone produkty jeszcze przed rozpoczęciem postu, eliminując co kilka dni po kolei np. słodycze, kawę, pieczywo, mięso.
• Jeśli wiesz, że będziesz mieć mało czasu na przygotowywanie posiłków podczas postu, zrób sobie zapasy wcześniej. Przygotuj dania obiadowe np. leczo, bigos, gołąbki, zupy (oczywiście wszystko w wersji postnej). Możesz je zapasteryzować lub zamrozić.
• Pochowaj produkty niedozwolone (zwłaszcza te, do których masz słabość), tak, żeby Cię nie kusiły.
• Wydrukuj listę dozwolonych produktów i miej ją zawsze pod ręką (link poniżej).

Jeśli macie jakieś inne pytania, piszcie w komentarzach, postaram się odpowiedzieć jak najszybciej :)

1. Czy są jakieś przeciwwskazania do podjęcia postu?
2. Co można jeść na diecie Dąbrowskiej?
3. Co można pić na diecie Dąbrowskiej?
4. Czy trzeba liczyć kalorie?
5. Czy na diecie Dąbrowskiej można pić kawę?
6. Czy na diecie Dąbrowskiej można jeść bakłażana?
7. Ile posiłków dziennie jesz?
8. Jak przygotowywać posiłki?
9. Ile można schudnąć na diecie Dąbrowskiej?
10. Czy na diecie Dąbrowskiej można uprawiać sport?
11. Czy na diecie Dąbrowskiej można przyjmować leki?
12. Zjadłem niedozwolony produkt, czy muszę przerwać post?
13. Na czym polega wychodzenie z diety Dąbrowskiej?
14. Na czym polega nowy protokół wyjścia z diety Dąbrowskiej i czym się różni od starego?
15. Czy trzeba stosować nowy protokół wyjścia?
16. Ile powinna trwać dieta Dąbrowskiej?
17. Jakie objawy mogą się pojawić podczas postu?
18. Jak często można stosować dietę Dąbrowskiej?
19. Czy warto stosować dietę Dąbrowskiej?

1. Czy są jakieś przeciwwskazania do podjęcia postu?

Tak. Diety Dąbrowskiej nie powinny stosować osoby w trakcie chemioterapii, dializy nerek, z zaawansowanymi nowotworami, po przeszczepach narządów, cierpiące na niewydolność nadnerczy, niedoczynność tarczycy, cukrzycę typu pierwszego, ostrą porfirię, marskość wątroby,  depresję, przyjmujące leki obniżające odporność, w ciąży, karmiące piersią, w stanie wyniszczenia organizmu, przed operacją.

2. Co można jeść na diecie Dąbrowskiej?
Większość warzyw (wszystkie sałaty i kapusty, jarmuż, roszponka, rukola, szpinak, seler zwykły i naciowy, burak i botwinka, kalafior, brokuł, brukselka, pietruszka, marchewka, rzodkiewka, rzepa, kalarepa, papryka, pomidor, cukinia, ogórek, cebula, por, czosnek, szczypiorek, kiełki). W niewielkich ilościach można dynię, kabaczek, glony wakame i niektóre owoce (jabłko, grejpfrut, pomarańcza, cytryna, kiwi, granat, wiśnie, jagody, porzeczki, śliwki). Oprócz tego dozwolone są zioła i przyprawy, ocet jabłkowy, agar (roślinny zamiennik żelatyny do galaretek), trawa pszeniczna i jęczmienna (do koktajli).

3. Co można pić na diecie Dąbrowskiej?
Wodę, napary i herbaty ziołowe i owocowe, kompoty z owoców (bez cukru), soki warzywne (bez cukru, najlepiej świeżo wyciskane), zakwas z buraków, kawę z cykorii (tylko taką!).

4. Czy trzeba liczyć kalorie?
Nie. W trakcie postu zjadamy ok. 800 kcal dziennie. Trzymając się listy dozwolonych produktów, bazując na warzywach, a owoce jedząc jedynie w niewielkich ilościach, możesz spać spokojnie.

5. Czy na diecie Dąbrowskiej można pić kawę?
Nie, ale można pić „kawę” z korzenia cykorii. Znajdziesz ją w sklepach ze zdrową żywnością i dużych marketach (obok kawy zbożowej). Osobiście tak mi zasmakowała, że po poście już nie wróciłam do zwykłej kawy.

6.  Czy na diecie Dąbrowskiej można jeść bakłażana?
Nie. Bakłażan jest kwestią sporną (serio!) i można spotkać się z różnymi opiniami, ale faktem jest, że w oficjalnej książce nie jest wymieniony. To samo dotyczy innych niewymienionych produktów (np. szparagów). Wychodzę z założenia, że lepiej trzymać się listy podanej w książce, tym bardziej, że jest to nowa publikacja, więc nie można jej zarzucić nieaktualności.

7. Ile posiłków dziennie jeść?
Ile chcesz. Zaleca się, żeby jeść nie rzadziej niż co 4 godziny, ale wszystko zależy od twojego trybu życia i przyzwyczajeń. Staraj się nie chodzić głodnym. Zwłaszcza w pierwszych dnia miej zawsze pod ręką zdrową przekąskę albo gęste soki warzywne.

8. Jak przygotowywać posiłki?
Zaleca się, żeby surowych warzyw było jak najwięcej, ale nie trzeba się do nich ograniczać. Wszystkie dozwolone produkty można spożywać w dowolnej innej formie: gotowane, blanszowane, pieczone, duszone, kiszone, smażone (bez tłuszczu), suszone. Im bardziej urozmaicone będą posiłki, tym przyjemniejszy będzie post. Można stosować przyprawy i ocet jabłkowy (świetnie sprawdza się w surówkach i sałatkach).

9. Ile można schudnąć na diecie Dąbrowskiej?
To kwestia indywidualna. Post Dąbrowskiej nie jest dietą odchudzającą i każdy przechodzi go inaczej. Utrata wagi jest proporcjonalna do czasu trwania diety i wagi wyjściowej, a największe spadki notuje się na początku stosowania diety. Najlepiej dać sobie czas, obserwować własny organizm i nie ważyć się codziennie. Podczas ostatniego 3-tygodniowego postu (+3 tygodnie wychodzenia) schudłam 6 kg, a moja druga połówka 10 kg (w tym samym czasie, jedząc to samo i mając taką samą aktywność fizyczną), więc sami widzicie.

10. Czy na diecie Dąbrowskiej można uprawiać sport?
Tak, aktywność fizyczna jest jak najbardziej wskazana. Pamiętaj, że szczególnie w pierwszych dniach możesz być osłabiony, więc wtedy lepiej odpuścić.

11. Czy na diecie Dąbrowskiej można przyjmować leki?
Osoby, które przyjmują na stałe jakiekolwiek leki, powinny konsultować się z lekarzem przed rozpoczęciem postu i w trakcie jego trwania. Być może zajdzie konieczność zmiany dawki leków w miarę jak organizm będzie się regenerował w trakcie diety. Nigdy nie odstawiaj leków i nie zmieniaj dawkowania na własną rękę. Leków doraźnych bez recepty, typu syropy, tabletki na ból gardła, leki przeciw przeziębieniu, przeciwbólowe nie stosujemy w trakcie postu. Można przyjmować witaminy (w szczególności magnez i witaminę D) oraz pić zioła. Należy zwracać uwagę na skład witamin, aby nie zawierały cukru i innych niedozwolonych składników. Jeśli w trakcie postu będziesz musiał przyjmować leki doraźne, np. antybiotyki, powinieneś przerwać post i rozpocząć wychodzenie z diety.

12. Zjadłem niedozwolony produkt, czy muszę przerwać post?
Tak, niestety, musisz przerwać post i rozpocząć wychodzenie z diety, gdyż zostało zaburzone odżywianie wewnętrzne.

13. Na czym polega wychodzenie z diety Dąbrowskiej?
Na stopniowym wdrażaniu produktów, które były niedozwolone na diecie, oraz na zwiększaniu dziennego spożycia kalorycznego.

14. Na czym polega nowy protokół wyjścia z diety Dąbrowskiej i czym się różni od starego?

Nowy protokół wyjścia składa się z trzech faz. W pierwszej i drugiej nadal traci się na wadze, a w trzeciej zwiększa podaż węglowodanów i kończy dietę. Liczy się kalorie i węglowodany netto, przez co planowanie posiłków może być bardziej skomplikowane. Czas trwania faz powinien być dostosowany indywidualnie. Stary protokół wyjścia zakłada, że wychodzenie z postu trwa dokładnie tyle, ile trwał sam post i produkty wdraża się w odpowiedniej kolejności, zwiększając stopniowo ilość kcal. Szczegóły obydwóch metod znajdziesz tutaj.

15. Czy trzeba stosować nowy protokół wyjścia?

Nie, można korzystać ze starej metody wychodzenia.

16. Ile powinna trwać dieta Dąbrowskiej?

Maksymalnie 42 dni. Należy obserwować swój organizm i dostosować jego długość indywidualnie. U mnie są to 3 tygodnie. Skąd wiem? Przy pierwszym poście właśnie po 21 dniach poczułam się słabo i zaczęły męczyć mnie bóle głowy. Poza tym jestem osobą szczupłą, więc gdybym kontynuowała post dłużej, to nabawiłabym się sporej niedowagi.

17. Jakie objawy mogą pojawić się podczas postu?

Najtrudniejsze są pierwsze dni, sporo osób uskarża się wtedy na ból głowy (przy pierwszym poście miałam nieprzerwany ból głowy przez pierwsze 3 dni). Organizm jest w szoku i chwilę trwa zanim przestawi się na wewnętrzne odżywianie. Gdy już się to stanie może pojawić się przypływ energii (spałam dużo mniej niż zwykle, a miałam więcej sił). Podczas postu mogą też wystąpić dolegliwości gastryczne typu zaparcia, rozwolnienie lub wzdęcia (to na szczęście mnie ominęło), wysypka lub trądzik, nieprzyjemny zapach potu, moczu, z ust (organizm się oczyszcza), oraz tzw. kryzysy ozdrowieńcze, czyli nasilenie dawnych dolegliwości, np. ból kończyny, która kiedyś była złamana.

18. Jak często można stosować dietę Dąbrowskiej?

Nie częściej niż dwa razy w roku. Osobiście stosuję raz w roku.

19. Czy warto stosować dietę Dąbrowskiej?

Jeśli chcesz zmienić swoje nawyki żywieniowe, zregenerować organizm, polepszyć zdrowie, to jak najbardziej tak! Dieta przywraca równowagę organizmu, wpływa korzystnie na układ pokarmowy, pomaga w leczeniu chorób, a utrata wagi jest dodatkowym bonusem. Zachęcam do przeczytania opisu przypadków, które pani doktor przytacza w książeczce "Przywracać zdrowie żywieniem" - efekty są imponujące. 4-tygodniowa kuracja pomogła pacjentce pani doktor wyleczyć się z łuszczycy, na którą chorowała od 6 lat. Nastolatek przebywający 1,5 roku w szpitalu z powodu agresywnego zapalenia wątroby, opuścił szpital po 2 tygodniach postu, a później całkowicie się wyleczył. Inny pacjent, który stracił wzrok w wyniku powikłań cukrzycowych, odzyskał go. Nie szukając daleko, moja mama 6-tygodniowym postem wyleczyła się z choroby niedokrwiennej serca, schudła 14 kg i poprawiła ogólną kondycję. To właśnie od niej dowiedziałam się o poście.

Jeszcze coś?

Tak ;) Jeśli szukasz sposobów na poprawę swojego życia i zdrowia, to już zrobiłeś najważniejszy krok i coś dobrego dla siebie. Jeśli podjąłeś się diety, to powinieneś być z siebie dumny, nawet jeśli nie udało ci się wytrwać całego okresu postu, który zaplanowałeś. Zastanów się co było przyczyną, pomyśl jak to zmienić i za jakiś czas spróbuj ponownie. A jeśli udało Ci się ukończyć post, to gratuluję, to naprawdę coś! Daj znać światu o swoich efektach i trwaj w postanowieniach. Powodzenia!